sobota, 22 grudnia 2012

Siemson;**

Dziś  było jak co dzień.;
Poszłam do sklepu zrobiłam jakieś drobne zakupy, potem na spacer z psem, na wiocha.pl, na komixxy.pl, na bezuzyteczna.pl itp.
Chciałam z mamą ubrać choinkę i..
się okazało że nie mamy choinki !
Chciałabym żywą ale mo mam mówi że za dużo zachodu, kto ją tu przytarga, ze ziemia zamarznieta i takie tam, więc mam sztuczną,. Oczywiście jescze nie mam/iałam bo poprzednia była yyy.. coś trochę zgubiła gałęzie..xd
Więc ziuuuut do praktikera po choinke;) Teraz stoi u mamy w pokoju a u mnie jest pełno sztucznych "igieł" na dywanie bo ubierałam ja u mnie w pokoju, wiem nołsens ;p heh
No ale tak prosto jak to w moim życiu nie było poniewż oczywiśćie nogi które były w pudle nie pasowały to trzeba było kombinować .. Więc spróbowałam wziąc od tej starej i uf.. dobrze że pasowały ! ☺☺☺
Czy ja nawet nie mogę normalnie choinki ubrać ?! Hahahah;* ja? -nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz dziękuję i zapraszam do obserwowania, z góry mówię że się zrewanżuję ♥♥♥